PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=835074}
5,9 1 592
oceny
5,9 10 1 1592
4,3 16
ocen krytyków
Brigitte Bardot cudowna
powrót do forum filmu Brigitte Bardot cudowna

re:mini.scencje

ocenił(a) film na 7

z cyklu the limits of thy vision.. tam na fpff gdynia - oniryczące kino socjaldemokratyzującego niepokoju - jedna matka: brocząca w realności, zarażona ustrojem, kolaborująca z diabłem, polska.. ale ojców wielu: w służbie niebezpiecznie szybko i konsekwentnie postępującego odrealnięcia, konwersacje z anielicami - liz, raquel, bardotka - oraz aniołami - john, paul, ringo, george, święty roger moore, cezanne, tagore, petrarca, długo, długo by wymieniać (niektóre tak zwane głupiomądre mądrości, maksymy, wołają o pomstę do nieba lub ewentualnie autora alchemika - ta o szukaniu ojca czyli siebie na przykład - ale pamiętajmy, że tam ciągle jest ten nawias, ta furtka, że powstają one w umyśle oraz są dostosowane do zdolności przerobowych wczesnoszkolnego siusiumajtka, co też natychmiastowo usprawiedliwia i rozgrzesza wszelkie naiwności płynące z tego świata).

a zatem jedna matka, ojców wielu, tworzą dwie nierozerwalnie scalone połówki jednego lecha majewskiego: i jako artysty, który od lat ma czelność materializować swoje sny czy wizje, i jako człowieka, który ma czelność, w stosownym czasie, posłać je wszystkie w diabły; mutanta, dwunoga pełzającego po części, trochę w realności, trochę w wyobraźni..

na takich rejestrach musi być już bardzo, bardzo samotnie - takie przynajmniej odnoszę wrażenie - że na tych wysokościach istnieją dwie drogi osunięcia, obie karkołomne: jedna w szaleństwo, druga w reżyserię.

ergo: sławiony błogo niechaj będzie ten, który znalazł ujście dla tego, co się w nim kotłuje, wesoły insajder we własnym kraju czerpiący zeń pełnymi łopatami; ale nie zapominajmy o tych wszystkich biedaczkach bożych, niespokojnych, zamkniętych w pokojach wyściełanych gąbką, bez klamek - oni też mają swoje filmy, wyświetlane tam sobie, prawdziwie podglebnie, podczaszkowo, odtrzewnie, po przetarciu się zwojów, na ekranach własnej kory mózgowej, w okolicach trzeciego oka, bez końca - ci mają tę wyższość nad wierną publiką pana lecha majewskiego (sam do niej należę, żeby nie było, mniej więcej od zawsze), iż oglądają kino nie tylko takie, którego nikt inny nie widział, ale i takie, którego nikt inny nigdy nie zobaczy; kino, które nie potrzebuje kamery.

drugie ergo: bardzo ładne odpryski (jak na odpryski), fusy, ścinki, farfocle niepodzielnej całości wielkiej wyobraźni. pan lech majewski nie robi filmów, pan lech majewski jest filmem, reszta to trociny, które oglądamy - konieczne i nieuchronne zbeszczeszczenie wizji (dziurki od klucza - ekrany, kamery, przeklęte kamery).

ocenił(a) film na 7
Westernik

ps. tytułem końca, wchodząc głębiej do tej dziupli, bo mnie to po seansie strasznie bardzo gnębi: warto zauważyć, że bohater pozbywa się fantazji mocno zabrudzonej realnością. realność niejako włamuje się do fantazji, rozlewa się po niej, stopniowo przejmuje stery i cały kokpit pilota, po czym, niczym blob filmowy z późnych pięćdziesiątych, rozlewa się i na pasażerów - postaci ze snów zaczynają być więzione, pałowane, obmyślają plan ucieczki, inne prowadzone są przez zomo, wszystko zachodzi śniegiem, z głośników idzie głos generała, i tak dalej, i tak dalej.. to jest niecodzienne, to jest znakomite, z reguły bywa bowiem odwrotnie: to fantazja wylewa się do tak zwanego realnego i opanowuje go, je, zjada, przejmuje kontrolę, kontroluje synchronizację poziomą, kontroluje synchronizację pionową i kontroluje pogodę.

co to wszystko znaczy? sam chciałbym to wiedzieć, zenek.. w każdym razie, ostatecznie, nie mówi to niczego dobrego, ani o realności, ani o urojeniu, ni o wzajemnym przenikaniu się obu.

jednak może lepiej będzie pozbyć się tych dwóch jednocześnie, tak na wszelki wypadek, ewentualnie zostać już tym reżyserem filmowym - zemsta, zemsta na wroga - zawalczyć z wrogiem przy pomocy jego własnej broni.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones