w których ktoś tak pięknie gra zakochaną kobietę. W ogóle, zdumiony byłem, jak wybitna to aktorka, za mało filmów z nią widziałem. I podkreślam: ukazać tak subtelnie miłość w filmie, to rarytas. Zwłaszcza w schamiałym XXI wieku, więc sięgać warto po filmy stare.
A dla zachęty komuś wahającemu się przed obejrzeniem dzieła podpowiem: są liczne zwroty akcji i wisząca wciąż niepewność, która budzi naszą uwagę.