Jeśli "Argo" wygra w niedzielę Goodman zaliczy dublet: dwa dzieła nagrodzone Oscarem za najlepszy film w odstępie dwóch lat ;) A jeśli doliczyć do tego "Jack, jakiego nie znacie", "Strasznie głośno, niesamowicie blisko" oraz "Lot" mamy najlepszą chyba serię aktorską w ostatnich latach :)
Tak, wiem, w żadnym z tych filmów (może poza Jackiem i Argo) nie zagrał tak naprawdę istotnej roli przez co nie dostał, niestety, żadnych poważniejszych wyróżnień. Ale jednak był w nich a to już dużo.