Niestety zupełnie nietrafiony wybór w ekranizacji prozy Szymona Twardocha pt. Król. Ani zewnętrznie, ani aktorsko nie daje rady.
Ciekawe. Mnie się tam ogromnie podoba i od początku zwróciła moją uwagę.Taka kobieca zadziorność jest przez Nią bardzo przekonywująco prezentowana. Uwodzi po prostu. W niczym jej wcześniej nie widziałem...
każdy ma prawo do swojej opinii.... według mnie jest świetna. Bardzo przekonywująco odzwierciedla postać opisaną w książce. W ogóle ten serial jest wyjątkowy wręcz pod względem gry aktorskiej i doboru aktorów do postaci. Reżyser postawił bardzo wysoko poprzeczkę, bardzo wysoko. Ale.... jest efekt !
Pozdrawiam.
Zgadzam się, nie podołała dziewczyna. Jakby nie wiedziała kim jest graną przez nią postać. Słabo, nie przekonała mnie.
Pod względem urody, rysów twarzy na pewno daleko jej do zjawiskowej piękności z książki. Rysy ma dość pospolite. Jednak ma coś w sobie. Taką godność, pewność siebie, klasę. Po Ziembińskiej miało być widać, że jest dobrze i wysoko urodzona. I ta aktorka to dobrze zagrała. Widać to w postawie w gestach. Jest bardzo pociągająca i ma charyzmę. To coś, co sprawia, że zwraca się na nią uwagę. Ja na pewno wyobrażałam sobie kogoś w stylu Grace Kelly, Virny Lisi, Veroniki Lake, Poli Raksy. Kogoś o urodzie klasycznej i jednoznacznie zjawiskowej.