Jeśli ktoś szuka kryminału z nagłymi zwrotami akcji i wieloma elementami zaskoczenia, to serial wymagań nie spełnia. W serialu od początku wiadomo jakie będzie zakończenie (szczególnie, że serial oparty na prawdziwej historii), aczkolwiek ja, nie znając sprawy wcześniej całkiem dobrze się bawiłem, zmieniając co chwilę nastawienie i uczucia do głównej bohaterki.
Poza tym kurde, mam słabość do hiszpańskich filmów i seriali
Serial, serial... Przepraszam za błędy powtórzeniowe, jestem jeszcze przed kawusią.
Nagłe zwroty akcji? Zaskoczenie? Przecież tu od 2 odcinka było wiadomo co się stało, a reszta odcinków to tylko przedstawienie kulis zbrodni. Nie znałam prawdziwej historii, więc liczyłam na to, że dojdzie do jakiegoś plot twistu, a tu nic... ale klimat serialu fajny :)