Ja stawiam na Shampoo i jej "Cie kochać, Ranma!". Dzielna Amazonka niezłomnie dąży do małżeństwa z głównym bohaterem. A jako kociak jest słodziutka :)
Lubię też Akane, której temperament jest często zbyt gorący, no i samego Ranmę, który pada ofiarą wszystkich panienek ;)
Przejdzie do historii anime/mangi zwłaszcza w formie mangi. Najpierw oglądałem to na niemieckim RTL2, później zacząłem czytać mange. BARDZO ŚMIESZNE!!! Po przeczytaniu każdego tomu tarzam się ze śmiechu :D. Ostatnio zacząłem ściągać anime.
Polecam stronę: http://www.ranma-fan.prv.pl/
Po Urusei Yatsura z tego samego studia jak i autorki, miałem spore nadzieje na obejrzenie czegoś w tym stylu. Niestety, zawiodłem się. W Ranmie humor z poziomu czystego, bardzo zabawnego absurdu w UY, przeszedł na prymitywny, wręcz można powiedzieć, że amerykański wręcz humor. Nie przypadli mi również zbytnio do gustu...
więcej