Wzruszającym zakończeniem tego serialu jest dla mnie fakt, że jego fabuła przekuła się w jakimś stopniu - dla mnie najważniejszym - w rzeczywistość.
Od czasu serialu ta para głównych bohaterów jest ze sobą w realu, mają syna i wyglądają na szczęśliwą rodzinę – jak na wielu zdjęciach i YT.
Podobało mi się ich zaangażowanie w serialu a teraz dodatkowo wiem, że nie było udawane.
Oczywiście to jednostronne spojrzenie, ale niech tam..